Zaloguj się do panelu klienta

29.06.2021

Legaltech a psychologia. Czy prawnicy naprawdę nie lubią zmian?

Aktualności

Powodem wyboru konkretnych rozwiązań technologicznych dla prawników powinny być aspekty takie jak: przydatność, funkcjonalność, bezpieczeństwo a być może również – cena. 

Z jakich jeszcze powodów prawnicy decydują się na konkretne rozwiązania? Czy powszechna opinia, że prawnicy zawsze wybierają “to, co znają” i obawiają się sięgać po nowe, nie jest czasem krzywdząca? Sprawdźmy. 

MS Office – niezastąpiony od zawsze 

Dobrym przykładem do rozważań o technologicznych wyborach prawników jest pakiet Office. W przypadku prawników w szczególności jest to MS Word, bez którego działalność wielu kancelarii zostałaby po prostu sparaliżowana. Bez tego narzędzia większość polskich i światowych kancelarii nie wyobraża sobie pracy… i jest to absolutnie zrozumiałe. 

Ewentualne rozważania nad tym, czy branża prawna kiedykolwiek porzuci MS Word, wydają się mocno abstrakcyjne. Co prawda nowe propozycje napływają – inni producenci wcale się nie poddali, wiedząc, że nie wygrają z gigantem. Mimo to, Word pozostaje bezkonkurencyjnym standardem w branży prawnej. Dlaczego? Głównie za sprawą funkcjonalności dopasowanych do potrzeb prawników, intuicyjności obsługi i powszechnej dostępności. Nawet ci, którzy rozpoczęli korzystanie z innych aplikacji, chociażby dokumentów Google, czy Apple Pages, zwykle (chociażby częściowo) powracają do rozwiązania Microsoftu. 

Co ciekawe, wykorzystywanie Worda w branży prawnej rozpoczyna się stosunkowo wcześnie. Jak pisze Eimear McCann w artykule na portalu Law.com, choć w trakcie studiów studenci prawa skłaniają się ku Dokumentom Google (przynajmniej na poziomie anegdotycznym), gdy tylko rozpoczynają pracę zawodową, przestają z nich korzystać i błyskawicznie przerzucają się na Worda. Zwyciężają oczywiście praktyczne funkcjonalności – ale także profesjonalizm zapewniany przez narzędzie Microsoftu. Word jest bez wątpienia narzędziem bezpiecznym, godnym zaufania i bardziej profesjonalnym niż np. bezpłatne alternatywy. Wcale nie decyduje tu czynnik “przyzwyczajenia” do danego narzędzia. Zwyciężają aspekty czysto praktyczne. 

W Advisor247 doskonale rozumiemy, że pakiet Office to “prawa ręka” każdego prawnika. Dlatego już w standardowej wersji naszego systemu oferujemy możliwość wygodnego połączenia pakietu Office z Advisor247. Dzięki temu prawnicy mogą korzystać z programów Office z jednego miejsca, nie wychodząc z systemu, bez konieczności uciążliwego przeklikliwiania się pomiędzy otwartymi aplikacjami. Dodatkowo Advisor247 wspiera w zachowaniu porządku w dokumentach i utrzymaniu nad nimi pełnej kontroli.

Prawnicy nie lubią zmian? To mit! 

Abstrahując od tego, że Word jest po prostu programem wygodnym i niezwykle praktycznym, można by było po prostu stwierdzić, że prawnicy to “specyficzna branża” (o każdej można tak powiedzieć!), która nie lubi zmian i zawsze będzie wybierać to, co znajome. To jednak krzywdząca opinia. Jak czytamy w artykule The Boomerang Effect: The Psychology Behind the Tech ok. 90% firm z listy Fortune 500 korzysta z usług Office 365. Tak imponujący wynik świadczy nie tylko o powszechności tego rozwiązania, ale przede wszystkim o tym, że programy z pakietu Office po prostu… sprawdzają się w biznesie.  Krytyka prawników za to, że wolno się zmieniają, zmienia się powoli w pusty frazes.

Ciekawostka: Eimear McCann zwraca również uwagę na to, że w branży prawnej działa tzw. efekt boomerangu. Mówiąc w uproszczeniu, polega on na tym, że osoby skłaniane przez kogoś innego do podjęcia jakichś konkretnych zachowań czy decyzji, przyjmują pozycję odwrotną. Czym bardziej prawnicy są przekonywani, że powinni być za wszelką cenę innowacyjni i korzystać np. ze sztucznej inteligencji i robotów tym bardziej czują się zniechęceni do podobnych, obcych rozwiązań. Ważna jest więc…

… komunikacja! 

Przepaść pomiędzy prawnikiem, a klientem (na szczęście!) jest coraz mniejsza. Analogicznie zmniejszać się powinna również przepaść pomiędzy prawnikami a przedstawicielami świata technologii. Bo tutaj także chodzi o komunikację i wzajemne zrozumienie. 

W relacjach tych działają w zasadzie te same mechanizmy. Zdaje się, że podobnie jak prawnicy powinni mówić do swoich klientów w zrozumiały sposób, tak samo z prawnikami powinni komunikować się producenci rozwiązań technologicznych. Długofalowym celem powinno być zrozumienie wzorców i metod myślenia oraz działania przedstawicieli branży prawnej. 

Dostawcy technologii nie powinni więc mówić kancelariom, co powinny robić, jak pracować i jakich technologii muszą używać. Sytuacja, w której wszechwiedzący dostawca legaltech wchodzi w prawniczy biznes i mówi “jak żyć” nie jest komfortowa dla nikogo. Ostatecznie nikt lepiej nie zna biznesu niż…  jego właściciel.

W Advisor247 doskonale to rozumiemy. Dlatego nasz inteligentny system do zarządzania kancelarią dopasowuje się do potrzeb prawników (nie odwrotnie), a właściwe rozwiązania proponujemy po szczegółowej rozmowie o oczekiwaniach kancelarii. Z tego też powodu oferujemy praktyczną integrację z MS Office. Bo bieżące wsłuchiwanie się w realne potrzeby branży to filar naszego działania! 

Zobacz również:

Aktualności

29.06.2021

O komunikacji, zarządzaniu i zabawie

O komunikacji, zarządzaniu i zabawie

Aktualności

29.06.2021

Jak prowadzić komunikację kancelarii, żeby klienci do nas wracali

Jak prowadzić komunikację kancelarii, żeby klienci do nas wracali

Aktualności

29.06.2021

#3 Flink: Kancelaria bez biura i Word'a. Czy to może się udać i dlaczego warto?

#3 Flink: Kancelaria bez biura i Word’a. Czy to może się udać i dlaczego warto?